Po październikowych wichurach byłem bez anteny, sytuacja wróciła do stanu poprzedniego.
Dzięki pomocy Szymona SQ3SWB udało się przełożyć obejmę kominową na drugą stronę komina – co znacznie ułatwi kładzenie masztu i anteny.
Po wymianie 1 direktora i naprostowaniu 3 lekko zgiętych założyliśmy znów na maszt antenę 14el OWL.
Na wiosnę planuję dołożyć podstawę pod rotor, łożysko oporowe, odciągi i zacząć budowę zestawu 4x Yagi w układzie „H”.
Obecnie poprawił się SWR anteny i całego toru kablowego.