VHF IARU 2020

Niestety w tym roku nie mogłem pojechać z ekipą SN7L na zawody ze względu na wesele przyjaciół.
Także wylądowałem w Ostrołęce na czas zawodów. Jednak zdecydowałem, że dam choć punkty chłopakom, wszak to 490km.

Antenę 7el DK7ZB light Yagi 
Wykonałem już po raz drugi. Niestety tym razem nie miałem pod ręką 4mm prętów do wykonania radiatora, za to kupiłem 5mm w lokalnym sklepie budowlanym (radiator w związku z tym zrobiłem o 1mm krótszy niż w projekcie). Przy 50W wskazówka swra w radiu nawet nie drgnęła, a nie miałem czasu już bawić się analizatorem antenowym. Pręty 3,2mm ciąłem kombinerkami, do właściwej długości prętu dochodziłem używając pilnika, nośnik to rura instalacyjna PCV 22mm, i uchwyty do montażu naściennego. Nośnik w połowie przeciąłem łącząc kawałkiem znalezionej prostej gałęzi 🙂
Elementy przymocowane 3 trytkami do uchwytów.

Kabel to marny RG-58 bo akurat miałem luźny po moich testach KFowej anteny, kawałek za direktorem pierwszym nawinąłem choke balun na nośniku – 5 zwoi. Pręty radiatora na końcach wygiąłem kombinerkami tak by wchodziły w kostkę elektryczną, która połączyła mi radiatora z kablem antenowym. Antenę bez większych problemów założyłem na wędce z decatchlonu. Jako cybant użyłem standardowo taśmy izolacyjnej. Zrobiłem podwieszkę sznurkiem by ugięcie nośnika było jak najmniejsze. Budowa anteny trwała około półtorej godziny.

SN7L po obróceniu anteny zapalał w piku do S-9! A lokalizację miałem marną, koryto rzeki Narwii tylko 90m npm.

Także podsumowując – nie ma wymówek ! Uruchomienie się na 2m to banał i bardzo niski koszt, jeżeli już posiadamy TRX z SSB/CW.

Gdyby ktoś nie wiedział pręty 3,2mm i 4mm  AlMg – są dostępne w sklepach z asortymentem spawalniczym. Zazwyczaj w metrowych odcinkach – da się dostać pręty bez spłaszczenia.

Antena 7el na nośniku 3 metrowym
Zysk 10,6dBd tłumienie przód/tył 30dB
Charakterystyka promieniowania 3dB-angles:  40,2° w horyzoncie,  45,6° w pionie
vertical stacking  2,85 m